Wiersz miłosny Edy Ostrowskiej pod tytułem (Sztych)

(Sztych)

W kaplicy Pańskiej istny cud

anioł leżajski dziewczę zwiódł

i na ołtarzu ustanowił

poślad przeczysty w miękkich słowach

 

Tak Tobie poddany i

kataraktom niebieskim

użytek robię

z próżnej dziewki

Lublin 10.08.83 r. rano