Wiersz miłosny Edwarda Stachury pod tytułem Kochankowie

Kochankowie

Katedro! szerokobiodra kobieto

o czterech smukłych nogach

Zielone dłonie jaszczurek

przemycają światłość twego brzucha

ascetycznym handlarzom

 

Rozkoszne zdziwienie palców

spada w pionowość pleców — mrocznych witraży

do posadzki

na której czerwień twych włosów

zastyga w dymiący ochłap baranka

 

A wysoko między łukami

na pajęczych siatkach

dojrzewa w purpurowych kokonach

owoc na wypełnienie ostatniego naczynia