Wiersz miłosny Egipskiej poezji miłosnej pod tytułem tak dobrze mi, gdy jesteś ze mną

tak dobrze mi, gdy jesteś

. . .   . . .   . . .   . . .   . . .   . . .

tak dobrze mi, gdy jesteś ze mną,

którą twe serce wyróżniło.

Czy brak uścisków albo pieszczot

wtedy, gdy mnie odwiedzasz w domu?

 

Któż mi zabroni tych rozkoszy?

Gdy zechcesz dotknąć moich bioder

i piersi mych, ramiona moje

na pewno nie odtrącą ciebie.

 

Czy chcesz stąd odejść dla jedzenia?

Czyś niewolnikiem brzucha swego?

Czyś niewolnikiem wytworności,

że chcesz stąd odejść dla ubrania?

 

Mam przecież płótna znakomite.

Czy choć raz głodny stąd odszedłeś?

Czy choć raz nagi stąd odszedłeś?

 

Weź sobie teraz piersi moje,

a one hojnie cię obdarzą.

 

Wspaniały jest dzień twych uścisków,

. . .   . . .   . . .   . . .   . . .   . . .

. . .   . . .   . . .   . . .   . . .   . . .

Z egipskiego przełożył
Tadeusz Andrzejewski