Moja pieśń miłosna

Jak tajemnicze źródło,

Szemrze krew moja,

Zawsze o tobie, zawsze o mnie.

Pod zataczającym się księżycem

Tańczą moje sny poszukujące, nagie,

Które wędrują nocą, dzieci majaczące,

Cicho przez posępne chaszcze.

O, twoje wargi słoneczne...

Te szumnie pachnące wargi twoje...

I niebieskich baldaszków srebrem otoczony,

Uśmiechasz się... ty, ty.

Zawsze wijąca się mżawka

Na twojej głowie

Nad ramionami —

Nasłuchuję...

Jak tajemnicze źródło,

Szumi krew moja...

Przełożył
Leopold Lewin