Wiersz miłosny Elżbiety Szemplińskiej pod tytułem Spotkanie
Spotkanie
Elżbieta Szemplińska-Sobolewska
O twym istnieniu nie wiedziałam wczoraj,
od dziś — bez ciebie nie będę istniała —
Boże, Boże, co robić, poradź,
aby szczęście zbyt nie bolało...
Inna pobiegłaby «na rzęsach»:
nowe suknie, fryzjer, makijaże —
A ja — szalona — piszę wierszyk...
którego ci nigdy nie pokażę.