Wiersz miłosny Gustawa Ehrenberga pod tytułem Lauretta

Lauretta

Ja bym chciał wiecznie patrzeć w twe oczy,

Wiecznie w usta różane,

Wiecznie w lica rumiane

I wiecznie w sploty kruczych warkoczy.

 

Ja bym chciał wiecznie przy tobie siedzieć,

Wiecznie z tobą być,

O świecie, Bogu, ludziach nie wiedzieć,

Pocałunkiem żyć.

 

A tak niepomny zimnego wszechświata

Tonąć w twoim spojrzeniu,

A w niebieskim złudzeniu

Przemarzyć słodko chwile i lata.

 

Chciałbym... lecz na cóż o ideale

Jako o ziemskiej mówić dziewczynie?

Ja nie ostygnę w miłości zapale,

Chociaż ty mieszkasz w ułudzeń krainie.