Wiersz miłosny Hafiza (Hafeza) pod tytułem Rozkoszne są rajskie ogrody

Rozkoszne są rajskie ogrody

Rozkoszne są rajskie ogrody,

czułe spotkania kochanków,

rozkoszne chwile w winiarni

porą kwitnienia róży.

 

Każdy podmuch poranka

przynosi rozkoszne zapachy;

o tak, o tak rozkoszne

jest każde tchnienie kochanej.

 

Zaśpiewał mój saz pieśń żalu,

że kwiat nie odsłania swej twarzy;

płacz, rozpaczaj, słowiku —

rozkoszne są rany serca.

 

Pociesz się, czuły śpiewaku,

że na drodze miłości

wśród twoich bezsennych narzekań

rozkoszne są noce kochanej.

 

Nie ma na rynkach świata

uspokojenia dla serca;

rozkoszne jest omamienie

złudną radością pijanych..

 

Szepnęła mi dziś do ucha

w szlachetnej swej mowie lilia:

Rozkoszne są chwile beztroskich

w tych opuszczonych ruinach.

 

Hafizie, uspokój serce

pieśnią odejścia od świata,

by nawet nie zgadło, jakie

rozkoszne są jego chwile.

Przełożył
Władysław Dulęba