Wiersz miłosny Hansa Sachsa pod tytułem O maju, co krocie

O maju, co krocie

"O maju, co krocie

Kwiatuszków niesiesz nam,

Me serce w kłopocie,

Bóg wie, o kogo dbam.

 

Ja tego chcę, co do mnie się

Zaleca, wolny chwat,

Giezłeczko nosi jedwabne,

By go podziwiał świat."

 

Myślał, że to słowika śpiew,

A to dziewczęcia głos,

I że nie mogło jego być,

Narzekał na zły los.

Przełożył
Jerzy Litwiniuk