Wiersz miłosny Heinricha Heinego pod tytułem Powrót 45

Powrót

45

 

Gdy w łożu leżę wtulony

w poduszki białość w noc ciemną,

najdroższy słodki twój obraz

wdzięcznie się wznosi nade mną.

 

Gdy wczesne lekkie drzemanie

ledwie przymyka powieki,

twój obraz w sen mój się wkrada,

tak bliski i tak daleki.

 

I w śnie głębokim przedświtu

nie znika obraz wspaniały;

potem go noszę w mym sercu,

noszę go w sercu dzień cały.

Przełożył
Leopold Lewin