Wiersz miłosny Heinricha Heinego pod tytułem To te same oczy znowu

To te same oczy znowu

To te same oczy znowu,

Co mię niegdyś w łzach witały!

To te same usta znowu,

Co tak słodko całowały!

 

To znajomy ten głos znowu,

Cichy, rzewny i dziecinny!

Ale sercem — nie ten znowu,

Już ja wracam do niej inny!

 

W szale uciech — ramionami

Łabędzimi otoczony,

Tulę głowę do jej serca

Obojętny, czczy, znudzony.

Przełożył
Adam Mieleszko-Maliszkiewicz