Wiersz miłosny Heleny Gordzieja pod tytułem Skrzypliwie zawodzą wrota stodoły
Skrzypliwie zawodzą wrota stodoły
Helena Gordziej
Skrzypliwie zawodzą wrota stodoły
jakby naśladować chciały
odgłos pożądania
na posłaniu słomy
odciski ciał
bezwstydnie naga
uwalniam się
od słomianych objęć
przez szparę w deskach
przełazi wścibski promień
bez skrępowania oświetla
święte miejsce grzechu