Wiersz miłosny Ignacego Szydłowskiego pod tytułem Miłość niezmienna
Miłość niezmienna
Ignacy Szydłowski
Kiedym się pieścił z Justyną,
Zapyta w słodkim zapale:
"Przysięgasz kochać mnie stale,
Aż znikłe życia dni spłyną?"
"Dopóki w piersiach tchu stanie,
Panować będziesz nade mną:
Ale przysiąż być przyjemną
I ciągle wzbudzać kochanie."