Wiersz miłosny Jakuba Jasińskiego pod tytułem Do Rozety
Do Rozety
Jakub Jasiński
Nadchodzi widok smutnej jesieni,
Liście pożółkło na drzewie,
Mojej Rozety nic nie odmieni,
Zawsze zacięta w swym gniewie.
Wnosiłem sobie — wiosna wesoła,
Co wskrzesza całą naturę,
I jej też serce zmiękczyć podoła...
Lecz zawsze równie ponure!
Próżne me jęki, próżne wzdychanie,
Darmo się nurzam w rozpaczy,
A nuż się wtedy gniewać przestanie,
Gdy smutną zimę zobaczy.
Ach i stąd próżne wnoszą nadzieje,
Już za nic moje kochanie;
I to zapewne jej nie zachwieje,
Bo zawsze piękna zostanie.
Rozeto, patrzaj na te odmiany,
Cała natura niestała,
Twój tylko umysł nieubłagany.
Będziesz się jeszcze gniewała?