Wiersz miłosny Jana Kantego Nepomucena pod tytułem Erotyk metalowy

Erotyk metalowy

Oczy twe jak fosfor pod promieniem radu...

Patrz, patrz na mnie, różo spod Allahabadu.

Lśni srebro twych ramion, kwiecie mój przedziwny,

W zachwyceniu stoję jak żelazo sztywny.

 

Biodra twoje prężne jak stal hartowana,

Przed włosów twych złotem padam na kolana.

Piersi twych wierzchołki jako miedź płomienna:

Drży jak rtęć perlista warg twoich Gehenna.

 

Chłodny źrenic twoich niklowany promień

Dławi moje serce ołowiem poskromień.

A gdy się rozżarzy spojrzeń twych platyna,

Stopię się i spłynę kroplami jak cyna.