Wiersz miłosny Jana Kochanowskiego pod tytułem Na poduszkę
Na poduszkę
Jan Kochanowski
Szlachetne płótno, na którym leżało
Owo tak piękne w oczu moich ciało,
Przecz tego smutny u Fortuny sobie
Zjednać nie mogę, aby głowie obie
Po społu na twym wdzięcznym mchu leżały,
A zobopólnych rozmów używały?
Więcej nie śmiem rzec, bo i tak się boję,
Że z tych słów zazdrość myśl rozumie móję.