Wiersz miłosny Jana Rostworowskiego pod tytułem Na osadzenie twojej głowy

Na osadzenie twojej głowy

Na osadzenie twojej głowy napisany jest wiersz przemyślny

i trochę uroczysty. Bo oto wszystkie jesteśmy zgromadzone:

ten palec, który cię zauważył, jeszcze dzisiaj zmrużony, bo

to było w lecie, ten wyjątkowo zdolny, który się do ciebie

odezwał i ten cichy, cichy, najcichszy, ten który cię odkrył.

Godzina była dziewiętnasta. Teraz odrywa się od ciebie

i bieży reszta palców: te pytające i te do wydobycia oddechu,

i te od ognia, na które krzyczysz. I w końcu palec śmierci,

który w oślepłej chwili został z ciebie zdjęty. Drży upał.

Ramiona nagle cichną. Wtedy my wszystkie, wtedy uroczyście

jak majstrowie wiechę, osadzamy na tobie małą ciemną głowę.