Wiersz miłosny Jerzego Hordyńskiego pod tytułem Erotyk

Erotyk

Nieszczelnie otulona płaszczem zdziwienia

oswajasz ciszę dymem z papierosa,

a dym się w obłok niechętnie zamienia;

wieczór, jak przypinka, utkwił ci we włosach.

 

Wybór niepewnych podróży przede mną,

niebo i ziemia — szale obojętnych wag,

i nagle spadam w twoją ciemność

jak drapieżny ptak.