Wiersz miłosny Jerzego Lieberta pod tytułem Kochanie

Kochanie

Miód nieba sącząc wonny na duszy słoneczność —

W oczach Twych smutek widzę, a w smutku tym — wieczność.

 

I różę obejmując, i płat, i dno całe,

Płatem mi usta Twoje, piersi dnem mi białe.

 

Wnętrze lilij, które skrzydłami osłania

Motyl, jest jak kochanie błękitne — kochania.

 

I patrząc w nie, oczami Twe ścigam źrenice —

Dwa z szafiru jeziora i dwie tajemnice.

[lipiec 1923]