Wiersz miłosny Joannny Czajkowskiej pod tytułem Poranek

Poranek

w orzeźwiającej mgle

snują się smużki zapachu kawy

powietrze jest chłodne

kawa — aromatyczna i gorzka

 

każdy oddech jest szczęściem

każdy łyk płynu — szczęściem

pocałunek

na białym kruchym brzegu filiżanki

jest szczęściem

 

zimna wilgoć rozprasza senność

gorąca kawa syci energią

mgła z otwartego okna

osiada obłokiem

nad parującym naczyniem

 

uśmiecham się

do własnych myśli

kocham cię