Wiersz miłosny Johanna Christiana Gunthera pod tytułem Do Leonory

Do Leonory

Tuliłem ją do siebie

W rozstania trudny czas.

Wzbierała żałość w niebie,

Że tak rozdziela nas.

Z płaczem całuję tkliwie,

Gdy słyszę Lorcię mą,

Iż w równym trwa porywie,

Lecz oczy suche są?

 

Odpowiedź Leonory

 

Szukałeś kwiatu szczęścia

I kwiat dla ciebie zwiądł.

Zawistny do rozejścia

Zmusza nas losów sąd.

Tych cierpień, co mnie gnębią,

Milczenie świadkiem jest.

Kocham cię serca głębią,

Przeto nie leję łez.

Przełożył
Jerzy Litwiniuk