Wiersz miłosny Johanna Wolfgang Goethego pod tytułem Choćby w tysiącu kształtów

Choćby w tysiącu kształtów

Choćby w tysiącu kształtów utajoną,

Najukochańsza, zawsze poznam ciebie,

Za czarodziejską ukryta zasłoną,

O wszechobecna, zawsze poznam ciebie.

 

Po najsmuklejszej cyprysa urodzie,

Najpiękniej rosła, zaraz poznam ciebie,

W kanału wartkiej, kryształowej wodzie,

Najpieszczotliwsza, dobrze poznam ciebie.

 

Gdy się fontanna rozbiega w promieniach,

Najfiglarniejsza, wesół poznam ciebie.

Gdy chmura kształt swój formując się zmienia,

Najbardziej zmienna, w niej ja poznam ciebie.

 

Po ukwieconej twego szala łące,

Najbardziej gwiezdna, w pięknie poznam ciebie.

Gdy seler pręży swoich rąk tysiące,

Wszechmiłująca, po tym poznam ciebie.

 

Gdy się zapala w górach świtu zorza,

Najradośniejsza, zaraz witam ciebie.

Kiedy nade mną wysokie przestworza,

Najpogodniejsza, wtedy wdycham ciebie.

 

Com poznał duszy i ciała zmysłami,

O najmądrzejsza, poznałem przez ciebie.

Gdy zwę Ałłaha stoma imionami,

W każdym pobrzmiewa imię też dla ciebie.

Przełożył
Stanisław Jerzy Lec