Wiersz miłosny Johanna Wolfgang Goethego pod tytułem Droga, kiść się chyboce

Droga, kiść się chyboce

Droga, kiść się chyboce

Pełna, przyciężka aż!

W łusce z kolców owoce.

Popatrz, przed sobą masz.

 

Już krągłe, wiszą w ciszy,

Bowiem nie znają się,

Gałązka się kołysze

Cierpliwie, w tę i w tę.

 

Lecz jeszcze ciągnie soki

W ich wnętrzu rdzawy rdzeń.

Chce oddech wziąć głęboki.

Chce widzieć jasny dzień.

 

Zielona łuska pęka,

By owoc wypaść mógł.

Tak każda ma piosenka

Upada do twych nóg.

Przełożył
Stanisław Jerzy Lec