Wiersz miłosny Johanna Wolfgang Goethego pod tytułem Nowa miłość nowe życie

Nowa miłość nowe życie

Serce, serce, skąd to bicie?

I co znaczą troski twe?

I to nowe, obce życie?

Ja dziś nie poznaję cię.

Gdzieś podziało, coś kochało,

Gdzie to, co cię zasmucało,

Gdzie swoboda, żywość twa?

Co to wszystko znaczyć ma?

 

Czy cię olśnił kwiat jej lica,

Czy powabna kibić ta

I czarowna ta źrenica,

W której odblask niebo ma?

Bo chociaż się jej wyrzekam,

Choć ją mijam, choć uciekam —

Skądem uciekł, wracam tam,

I co począć, nie wiem sam.

 

I na tej to pajęczynie,

Która się tak wątłą zda,

Udało się tej dziewczynie,

Że mnie w swojej mocy ma;

Że jak w czarodziejskim kole

Mimochcąc jej pełnię wolę.

Żeby tak odmienić się!

Luba, luba, puszczaj mnie!

Przełożył
Józef Dionizy Minasowicz