Wiersz miłosny Józefa Szczepana Chamca pod tytułem Moje relikwie

Moje relikwie

Kawałek wstążki, rękawiczka stara,

Dwa zwiędłe fiołki, co się w książce chronią,

Świstek papieru, a na nim słów para,

Naprędce drżącą nakreślonych dłonią —

 

To me relikwie. To z tego, co było,

Z serdecznych bojów króciuchnęj Iliady,

Z tego uczucia, co śpi pod mogiłą,

Wszystkie już pono dotykalne ślady.

 

Kiedym sam na sam, nie śmiejcie się, proszę,

Zbyt realnego pokłonnicy świata!

Gdy błędną myślą w przeszłość się unoszę,

 

Wonnieją fiołki, wstążką wiatr pomiata,

A rękawiczka, o tajne rozkosze,

Czułym z mą dłonią uściskiem się splata.