Wiersz miłosny Józefy Bąkowskiej pod tytułem List

List

Chciałam list pisać do ciebie

Na listku róży,

Lecz listek mógłby zaginąć

W chaosie burzy;

Chciałam na skrzydłach motyla

Złoconym wzorem

Pisać do ciebie, lecz motyl

Ginie wieczorem.

Chciałam list oddać zdrojowi

W górach szumnemu,

Ale zdrój mógłby list odnieść

Komu innemu;

 

Więc chciałam list rzucić z gwiazdą

W dół spadającą,

Lecz duszę by twą paliła

I tak gorącą!

Chciałam znów list mój zaczepić

O błysk na niebie,

Ale się bałam, by piorun

Nie zabił ciebie!

I tak nie zjawia się poseł

Dosyć bezpieczny,

A list mój leży do ciebie

Taki serdeczny.