Wiersz miłosny Julesa Laforgua pod tytułem Nasza mała przyjaciółka

Nasza mała przyjaciółka

Jeśli ochotę na mnie macie,

To nie krępujcie się, panowie!

Ja nie obawiam się zeszmacić,

Jestem Kobietą, cóż wam powiem?

 

Mam upiąć włosy czy rozpuścić?

Jakiego mają być koloru?

Ciało kształcone mam w rozpuście,

A dusz mam parę, do wyboru.

 

Zrywajcie kwiaty moich twarzy,

Spijajcie usta, a nie słowa,

Zbytnich nie chciejcie komentarzy,

Prawda się i przede mną chowa.

 

Nierówną bronią walczę z wami,

Któż może stanąć mi z godnością?

Wyście głupimi są samcami,

Ja jestem Wieczną Kobiecością.

 

Tajemnic pełne mam zanadrze.

Cel mój się zwikłał między gwiazdy.

Zasłony mojej nikt nie zadrze,

Lecz polecam moje oazy...

 

Jeśli ochotę na mnie macie,

To nie krępujcie się, panowie!

Ja nie obawiam się zeszmacić,

Jestem Kobietą, cóż wam powiem?

Przełożył Jerzy Lisowski