Wiersz miłosny Juliana Tuwima pod tytułem Erotyk

Erotyk

Już się o grzechy noce proszą,

Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę,

Nieubłaganą mnie rozkoszą

Zakuj w ramiona ratownicze!

 

A jeśli zacznę się na nowo

Wyrywać zbuntowanym ciałem,

Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo,

Którego nigdy nie słyszałem.

 

Bo znów pogański samum wieje

W pędach, zawrotach, burzach, blaskach!

Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,

Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!