Wiersz miłosny Juliana Tuwima pod tytułem Intymny wiersz

Intymny wiersz

Warto, warto żyć,

Wtedy pachniałaś bzami,

Dziś znowu kupiłem flakonik,

Roztarłem kroplę na dłoni

I przeszłość wieje nad nami

Bzami.

Warto, warto żyć.

Mgławo jest za oknami,

Zaraz listonosz zadzwoni,

Ustami przypadam do dłoni,

Całuje cień twojej woni...

Przyjdziesz — będziemy sami,

Jedyni i zakochani,

Chłonąc z czułością perfumy

W miłym uśmiechy intymnej zadumy:

"To my? Ja — i ty?"

Wiesz? Wzdycham... I przez łzy

Powtarzam: warto, warto żyć...