Wiersz miłosny Kallimacha pod tytułem U drzwi zamkniętych

U drzwi zamkniętych

Bodajeś ty taką noc kiedyś miała, jaką ja dziś

mam — na zimnym progu u twych drzwi zamkniętych!

 

Bodajeś ty tak spać musiała, Konopion okrutna,

jak kochankowi swemu zasnąć każesz! Tobie litość

nawet się nie przyśni.

 

Litują się sąsiedzi. — Tobie — nawet się nie śni. Pożałujesz kiedyś,

wspomnisz po latach, pochylając głowę — już siwą...

Przełożył Zygmunt Kubiak