Wiersz miłosny Katullusa pod tytułem III [Płaczcie Rozkosze, płaczcie Miłości

III

Płaczcie Rozkosze, płaczcie Miłości

I ludzie wszyscy na wdzięki czuli!

Umarł wróbelek mojej dziewczyny,

Wróbelek — rozkosz mojej dziewczyny.

Jego kochała ponad swe oczy,

Bo tak był słodki i swoją panią

Znał on tak dobrze jak córka matkę.

Ani się ruszał na krok z jej kolan,

Lecz skacząc sobie tu i tam wokół

Do swojej pani jedynie ćwierkał.

Dzisiaj wędruje już mroczną drogą,

Z której nie dane nikomu wrócić.

Bądźcie przeklęte wstrętne ciemności

Orku, co wszelkie piękno pożera,

Co tak miłego wchłonął wróbelka.

Zdarzenie straszne! Biedny wróbelku!

Za twoją sprawą mojej dziewczynie

Od łez czerwone spuchły oczęta.

Przełożył Jerzy Ciechanowicz