Wiersz miłosny Kazimiery Iłłakowiczówny pod tytułem Japońskie dziewczęta

Japońskie dziewczęta

Zazdrościć trzeba japońskim dziewczętom,

że od lat dziecięcych miłości bywają uczone,

tak wcześnie,

z najsłodszą pieśnią, z wtórem samisenu jednocześnie.

I zakwitają w miłości bez trwogi jak wiśnie,

z całym światem ptasim, owadzim i kwiatowym jednomyślnie.

A z kwiatu owoc — kiedy usta wiatru płatki oberwą i zdmuchną

zmieniają się — jak sen jasny w radosną jawę — leciuchno.