Wiersz miłosny Konstantego Gaszyńskiego pod tytułem Do młodej dziewicy
Do młodej dziewicy
Konstanty Gaszyński
Widząc nieraz twe oczy uroszone Izami,
Pytałem się, na jakich rozkoszach ci zbywa?
Tyś mówiła, smutnemi zajęta myślami:
"Płaczę, bom nie jest szczęśliwa!
I gdy chcę zbadać moją duszę udręczoną,
Nieraz matka z dobrocią przed siebie mnie wzywa,
Głos kona mi na ustach i lica zapłoną:
Płaczę, bom nie jest szczęśliwa!
Jeśli piosnka słowika śród gaju mnie wzruszy,
Nie wiem dlaczego zaraz i smutek przybywa;
Nie pojmuję nagiego wzruszenia mej duszy:
Płaczę, bom nie jest szczęśliwa!"
Dziewico! Smutki twoje niedługo przeminą,
O! nigdy taka rana niezgojoną nie bywa!
Czułe serce, wiek młody, są łez twych przyczyną:
Kochaj! a będziesz szczęśliwa!