Wiersz miłosny Lawrenca Ferlinghetta pod tytułem W Paryżu
W Paryżu
Lawrence Ferlinghetti
W Paryżu w mroczną i gwarną zimę
gdy słońce przygrzewało w Prowansji
natrafiłem na poezję Rene Chara
i ujrzałem znów Vaucluse
w czas lata szarańczy
jego fontanny pełne płatków
i rzekę przepływającą
przez wypalone miejsca
tego migdałowego świata
oraz milczące pola
choć świerszcze grały
na nóżkach
A w nostalgicznym śnie poety nie widziałem
Lorelei nad brzegiem Rodanu
ani aniołów lądujących w Marsylii
lecz nagie pary wchodzące do posępnej wody
w wiosennej pożądliwości
i w algebrze liryzmu
którą wciąż pragnę odgadnąć
Przełożyła
Teresa Truszkowska