Wiersz miłosny Leopolda Staffa pod tytułem Lamia

Lamia

Jeśli pragnę, by w moim śnie szumiały trawy,

Kwitły kwiaty i chłodna srebrzyła się rosa,

To z serdecznej o białe twe stopy obawy,

Bo co nocy w śnie moim przechadzasz się bosa.

 

Jeśli pragnę, ażeby w mym śnie ptaki polne

Czar miłości zlewały na cię w słodkim śpiewie,

To przeto, że twe serce, miłować niezdolne,

O piękności kochania na jawie nic nie wie.

 

Jeśli pragnę, ażeby w mym śnie w sercu mojem

Ulewą łez szumiała fontanna perlista,

To przeto, by cię myła jasnym płaczu zdrojem,

Byś choć w mym sercu była od łez moich czysta