Wiersz miłosny Leopolda Staffa pod tytułem Otworzyłem cię

Otworzyłem cię

Otworzyłem cię jak tajną księgę

I na białej jej karcie wpisałem

Żywą rosą miłości przysięgę,

Żem jest jednym z twą duszą i ciałem.

 

I zamknęłaś z mocą klamry dwiema

Zapalczywy ślub męskiej obiaty,

A nad nami szaleństwa noc niema

Pieśń śpiewała weselnej zatraty.