Wiersz miłosny Lilly Latus pod tytułem Święty

Święty

wkrzyczał się wjej sny

 

potem próbował to

odpokutować

klęcząc na grochu

jej łez

wszeptując między

niepokalane uda

wezbrane rozmodlenie

uwierzył w cud — miód

mlekiem płynący

 

przebierając

w dłoniach

paciorki jej piersi

nie wiedział

czy to jeszcze modlitwa

czy już miłość