Wiersz miłosny Lorda Alfreda Tennysona pod tytułem Zasnął oto szkarłatny płatek; teraz biały

Zasnął oto szkarłatny płatek; teraz biały

(Z poematu "The Princess")

Zasnął oto szkarłatny płatek; teraz biały;

Nie drgnie żaden z cyprysów w pałacowym parku;

Nie mignie złota płetwa w sadzawce z porfiru;

Robaczek tylko świeci: zbudź się i ty przy mnie.

 

Oto paw mlecznobiały snuje się jak duch

A twoje ciało, też jak duch, jaśnieje przy mnie.

 

Oto Ziemia-Danae otwiera się gwiazdom

I całe twoje serce otwiera się ku mnie.

 

Oto meteor sunie w ciszy i zostawia

Bruzdę blasku, jak jasna myśl o tobie we mnie.

 

Oto lilia w stulone płatki kryje słodycz

I zapada powoli w głębiny jeziora.

Tak i ty zamknij w sobie całą moją miłość,

Przeniknij w moje łono i zatrać się we mnie.

Przełożył
Stanisław Barańczak