Wiersz miłosny Lucjana Rydla pod tytułem Dotąd widzę

Dotąd widzę

Dotąd widzę to wiosenne rano

I tę łąkę kwiatami usianą,

Białymi kwiatami,

W słońcu graty złotych muszek roje

I byliśmy sami

Wśród zapachów, ciszy i promieni.

I w milczeniu szliśmy obydwoje

Tchnieniem wiosny młodej upojeni,

Na pół tęskni, na pół uśmiechnięci...

— Widzę dotąd jasne oczy twoje —

Wszystko przeszło — w oku mi się kręci

Łza!

I sad widzę cały w śnieżnej bieli,

Gdzieśmy razem w południe siedzieli

Pod kwietną czereśnią —

Chór ptaszęcy śpiewał wniebogłosy,

Cały sad bił pieśnią,

Czasem z gęstwy wołała kukułka.

Słońce blaskiem złociło niebiosy

I przez drzewa kładło jasne kółka

Na stokrocie, na skroń twą dziewczęcą,

Na murawę i na twoje włosy...

Wszystko przeszło — w oczach mi się kręcą

Łzy, łzy, łzy!