Wiersz miłosny Macieja Marii Kozłowskiego pod tytułem Niepokój

Niepokój

przytuleni

do siebie wargami

oddzieleni od świata

zasłoną płaszczy

podróżujemy

zamknięci

w ciepłym pudełku drugiej klasy

 

podróżujemy

jest nam dobrze

 

trudno

żeby nie było

gdy jest nas tylko dwoje

oddzielonych od świata

 

ale na którymś tam kilometrze

naszej wiosennej przygody

rozrywamy

zasłonę z płaszczy

rozbijamy

pięścią szyby

by sprawdzić

czyśmy nie oślepli

czyśmy nie ogłuchli

czy gwiazdy

spadają jak zawsze

 

czy w ogóle

istnieje świat