Wiersz miłosny Marzeny Brody pod tytułem Kochanie się

Kochanie się

Rozbiję się, czy porazi mnie prąd,

usta spalone, lecz bardzo wciąż chcą

całować, nie pytać... Kochanie się

jak spojrzenie jest niecierpliwością.

 

Obietnicą nie będą uchylone drzwi,

tak niewiele z dotyków potrzebuje ciało,

pożądanie na krę jakby mocniej pchało,

a serce łasi się o brzeg... Kochanie

 

jak wsłuchiwanie się jest nieśmiałością.