Wiersz miłosny Mieczysława Jastruna pod tytułem Ścięcie kwiatów

Ścięcie kwiatów

Przeniknęłaś mnie ostro, do krwi,

Wszedł we mnie twój krajobraz: lato

Z pszenicami swymi, z ogrodami,

Weszłaś we mnie, jak w dom wchodzi lato

Przez okna otwarte i drzwi.

 

...I długo patrzałem suchymi oczami

Na żniwo naszej krwi,

Na ścięcie kwiatów.