Wiersz miłosny Mirabeau pod tytułem Do Zofii

Do Zofii

Sofijko ma, o ma miłości,

Próżno rządzących ciemna siła,

Niby w bajoro nieczystości

W kloakę więzień nas wrzuciła!

Tyżeś skruszona, omamiona,

Próżno hańbiono cię ulicą,

O pójdź, ty moja zbezczeszczona,

Cudowna moja nierządnico!

W lochu tym, w smutku tkwiąc bezdennym,

Mimo iż straży widzę zbroję,

Mimo żelastwa krat więziennych,

Mimo wszelakiej nędzy mojej,

Mimo iż barłóg, moje łoże,

Zimnej posadzki nie okryło,

Nikt tu pokonać mnie nie może,

Wolność tu ze mną jest i miłość!

Przełożyła
Jadwiga Dackiewicz