Wiersz miłosny Pawła Szubina pod tytułem W naszym pokoiku

W naszym pokoiku

W pokoiku tym we dwoje się zbudzimy,

O dniach troski, pustych nocach — zapomnimy.

 

Tu podłoga cicho skrzypi — jakby do nas

Wleciał oknem elf, co mieszka na jabłoniach.

 

Jakby chodził po promieniach wczesny ranek

Prosto z sadu, co wygląda zza firanek.

 

Nim pójdziemy naszą górą i doliną

Wypijemy jeszcze raz wczorajsze wino.

 

Jeszcze raz wspomnimy sobie smutne życie

Nim znikniemy- rozpłyniemy się w błękicie...

 

... Milczy zegar, a z jabłoni- tej najbielszej —

Osypują się dni nasze, ciche wiersze.

 

Cichnie dusza, zapatrzona w snu zwierciadło,

A ty — dobra i spokojna.

Jak ta jabłoń.

Przełożył
Krzysztof Maria Sieniawski