Wiersz miłosny Philipa Larkina pod tytułem Rozmowa w łóżku

Rozmowa w łóżku

Rozmowa w łóżku — trudno, żeby było prościej;

Tak długą ma tradycję wspólne leżenie w pościeli:

Emblemat dwojga ludzi w stanie zupełnej szczerości.

 

A jednak coraz więcej czasu upływa w milczeniu.

Za oknem wiatr to wznawia, to wstrzymuje pościg

Za strzępami spłoszonych chmur, w odległym cieniu

 

Pod horyzontem czają się dachy osiedli.

Nic z tego nie dba o nas. Nic nie powie, czemu

Właśnie teraz, gdy taki nas dystans oddzielił

 

Od naszej osobności, coraz oporniej przybywa

Na pomoc mowa czuła a jednocześnie prawdziwa,

Lub choćby nie nieczuła i nie nieprawdziwa.

Przełożył
Stanisław Barańczak