Wiersz miłosny Rainera Marii Rilke pod tytułem Mówić przy zasypianiu

Mówić przy zasypianiu

Chciałbym nad kimś — luli-luli —

się pochylić i być tu,

chciałbym na noc cię otulić,

do snu wodzić i ze snu.

 

Jednym w domu być, co wie:

idzie noc, wieje wiatr.

I bez końca wsłuchać się

w ciebie, i w świat, i w sad.

 

Z zegarów stacza się cały wiek

i widać czas aż do dna.

A w dole obcy przechodzi człek

i budzi obcego psa.

 

A potem — milczenie. Długo, bez słów

na tobie spoczywa mój wzrok.

I trzyma cię miękko, i puszcza cię znów,

gdy się coś przesuwa przez mrok.

Przełożył
Artur Sandauer