Wiersz miłosny Rainera Marii Rilke pod tytułem Świat był w twarzy ukochanej

Świat był w twarzy ukochanej

Świat był w twarzy ukochanej —

ale nagle wylał się, wypłynął:

świat jest z zewnątrz, świat nie do objęcia.

 

Czemu nie piłem, gdym podniósł do ust,

czemu nie piłem z pełnej lubej twarzy

świata, co bliski był, pachnący moim ustom?

 

Ach, piłem. Piłem nie do wyczerpania.

Lecz i mnie przepełnił nadmiar świata,

i gdy piłem, sam przebrałem miarę.

Przełożył
Mieczysław Jastrun