Wiersz miłosny Richara Dehmela pod tytułem Spojrzenie

Spojrzenie

Wisi nad naszą miłością

Wierzba głęboką żałością.

Cienie i noc dookoła

I nasze schylone czoła.

 

Milcząc siedzimy w pomroku;

Tu wód słuchaliśmy szumu,

Gwiazdy migały wysoko.

 

Czy wszystko to martwa byłość?

Słysz: usta dalekie: z tumu:

Chór dzwonów... i noc... i miłość...

Przełożył
Leopold Lewin