Wiersz miłosny Roberta Herricka pod tytułem Klepsydra

Klepsydra

Płyn w tej Klepsydrze zdać się może — zgoda —

Czymś tak zwyczajnym jak przejrzysta Woda;

W istocie jednak (jak z Ksiąg wyczytałem)

To łzy Kochanków, ujęte kryształem;

Kiedy kropelka po kropelce, wolno

Spadają z górnej szklanej czaszy w dolną,

W tę płynną mowę dość się wsłuchać, aby

Pojąć sens skryty w jej ciekłe sylaby:

Łzę, przez Kochanków za życia wylaną,

Miłość ożywia, gdy już żyć przestaną.

Przełożył
Stanisław Barańczak