Wiersz miłosny Safony pod tytułem Do przyjaciółki

Do przyjaciółki

"Wierz mi, że chciałabym naprawdę umrzeć"

powiedziałaś w chwili naszego rozstania.

Rozpaczliwy płacz, słowa pełne żalu :

 

"Biada, nieszczęście nas spotkało,

że ciebie wbrew mej woli

muszę opuścić Safo".

 

Odpowiedziałam ci na to :

"Szczęśliwej drogi i nie martw się,

Tylko o mnie nie zapomnij.

 

Gdybyś jednak miała zapomnieć,

sama ci jeszcze przypomnę,

ile dni pięknych przeżyłyśmy razem.

 

Lubiłaś ozdabiać włosy

świeżymi kwiatami,

wiankami z fiołków i żółtych róż.

 

Nieraz młodzieńczą szyję wdzięcznie

przystrajałaś splotami pachnących kwiatów,

skrapiałaś olejkami bazylii z Vrenthi.

 

Albo na miękkich poduszkach się kładłaś,

z rąk służebnych czary z nektarem brałaś

i gasiłaś pragnienie.

 

I nie było zabawy bez nas,

nie było święta bez tańców i pieśni.

W wiośniane dni..."

Przełożył Nikos Chadzinikolau