Wiersz miłosny Saint-Johna Perse pod tytułem Wąskie są okręty

Wąskie są okręty

2/1

 

...Miłości, miłości, która tak wysoko dzierżysz krzyk moich narodzin, będący morzem w marszu, morzem idącym ku Umiłowanej! Winorośl zdeptana na wszystkich wybrzeżach, dobrodziejstwo bryzgów piany w każdym ciele i pieśń pęcherzyków wody na piasku... Bądź pochwalona, boska porywczości!

Mężczyzno pożądliwy, obnażasz mnie: panie mój, panie bardziej opano- wany niż kapitan na pokładzie statku. I tyle tkaniny rozdartej, a z kobiecości została tylko powolność. Otwiera się Lato, które żyje morzem. I moje serce otwiera ci kobietę świeższą niż woda zielona; nasienie i sok słodyczy, kwas z mlekiem zmieszany, sól z krwią gorącą, i złoto, i jod, a także smak miedzi i jej zasada goryczy: całe morze jest we mnie jak w urnie macierzyństwa...

A na wybrzeżu mojego ciała mężczyzna zrodzony z morza się ułożył. Niechże odświeży twarz samym źródłem bijącym pod piaskiem. Niechże za- czerpnie rozkoszy na moim klepisku jak bóg tatuowany paprocią męską. Miłości moja, pragniesz? Dla twoich warg jesteś kobietą bardziej nową niż pragnienie. A moja twarz w twoich dłoniach jak w nowo narodzonych dłoniach nieszczęścia. Ach, niech cię orzeźwi w noc ciepłą świeżość migdału, smak świtu i pierwsze poznanie owocu na wybrzeżu cudzoziemskim.

Śniłam któregoś wieczoru wyspy bardziej zielone niż sen... Żeglarze schodzą na brzeg w poszukiwaniu wody błękitnej. Widzę — jest pora odpływu — świeżo posłane łoże ociekających morzem piasków: morze drzewiaste, wsiąkając, zostawia świeże odciski włoskowate, jak wielkie plamy torturowane, jak duże dziewczyny w ekstazie, które układa szlochające z opaskami zsuniętymi z bioder i rozplecionym warkoczem.

To jest symbolika snu. A ty, mężczyzno o czole spadzistym, ułożony w realności snu, pijesz prosto z okrągłości ust i wiesz, co to jest przebranie punickie: ciało granatu i serce opuncji, figa Afryki i owoc Azji... Owoce kobiety, o Umiłowany, są czymś więcej niż owoce morza: ode mnie, nie malowanej i nie przystrojonej, przyjmij zadatek Lata mórz...

Przełożył z francuskiego
Zbigniew Bieńkowski